Ja nie widziałam anime i też się zawiodłam, dziiiwne to było. Teraz oglądam Love 2000, czyli Nisennen no Koi, suby kiepskiej jakości, ale daje rade.spike pisze:Obecnie oglądam Mirai Nikki jednak zawiodłem się na dramie po obejrzeniu anime.
Aktualnie oglądana drama
Moderator: lizards@DEEP
To ja skończyłam:
- Osozaki no Himawari - żeby sprawdzić czy warto tłumaczyć. drama jest powolna, urocza, ma swoje wzloty i upadki, początek ogląda się dobrze, końcówkę też, tylko mi się środek dłużył bardzo. Ot taka dramka na poboczny projekt.
- Engine Sentai Go-Onger - resorówkowy sentai, nie jest to bardzo misterna fabularnie seria, ale jest okropnie zakręcona, nie zamierzam jej tłumaczyć, ale można po angielsku na raty oglądać, ma kilka takich epów co żaden sentai nie ma... Potwór myślący, że złoty ranger jest jego mamą, srebrna i żółta zakładające girlsband z główną złą, pawie-jak-johnnysowy boysband męskich rangerów i rockowy band złych, dużo różnych wtf i ogólnie głównie źli nie chcą zniszczyć świata tylko go zanieczyścić XDD No i animowane resorówki zmieniające się w machiny do walki. W sumie też najbardziej wciągająca seria to nie była i zrobiłam sobie w środku długą przerwę, ale potem jak wróciłam do niej to oglądało mi się dobrze do samego końca.
- Hitori Shizuka - gdyby nie to, że oglądałam to ze znajomymi w ramach akcji drama watch along to nie dałabym rady, strasznie dużo nielogiczności, dama cicha i spokojna mimo, że porusza trudne tematy, główna bohaterka mnie nie zainteresowała, w ogóle charakter jej się zmieniał i w sumie tylko ostatni odcinek jakkoliwek mnie wciągnął, zdecydowanie drama wychwalana na wyrost i wolałabym zamiast tego obejrzeć jakąś lepszą dramę z gatunku kryminalnego niż to...
Oglądam:
- Biyo Shonen Celebrity - też oglądam, bo to mój poboczny projekt i też dobry tylko na projekt poboczny, bida z nędzą, absurd i wtf, też tylko na poboczny projekt, obejrzałam 6 epów na razie
- Tokumei Sentai Go-Busters - 3 odcinki do końca serii, na bieżąco jestem, to chyba najgorszy sentai jaki widziałam jak dotąd, oni po prostu bez przerwy tam walczą, a fabuły brak, dużo maszyn, techniki itd. Nawet fajni seiyu podkładający głosy nie ratują, ale jakoś oglądam XD Nie wiem jakim cudem pcham to do przodu, więc musi się jednak da jakoś oglądać.
- Jyuuden Sentai Gekiranger - 2 odcinki, och jak bardzo chcę zakończyć jakiś projekt i to już zacząć tłumaczyć!
Zawiesiłam oglądanie:
- Hana no Zubora Meshi - niet, kocham gotowanie, kocham Kurashinę Kanę, ale 2 odcinki to zbyt wiele, drama o tym co kobita wsadza do mikrofalówki, serio, poddaję się
- Osozaki no Himawari - żeby sprawdzić czy warto tłumaczyć. drama jest powolna, urocza, ma swoje wzloty i upadki, początek ogląda się dobrze, końcówkę też, tylko mi się środek dłużył bardzo. Ot taka dramka na poboczny projekt.
- Engine Sentai Go-Onger - resorówkowy sentai, nie jest to bardzo misterna fabularnie seria, ale jest okropnie zakręcona, nie zamierzam jej tłumaczyć, ale można po angielsku na raty oglądać, ma kilka takich epów co żaden sentai nie ma... Potwór myślący, że złoty ranger jest jego mamą, srebrna i żółta zakładające girlsband z główną złą, pawie-jak-johnnysowy boysband męskich rangerów i rockowy band złych, dużo różnych wtf i ogólnie głównie źli nie chcą zniszczyć świata tylko go zanieczyścić XDD No i animowane resorówki zmieniające się w machiny do walki. W sumie też najbardziej wciągająca seria to nie była i zrobiłam sobie w środku długą przerwę, ale potem jak wróciłam do niej to oglądało mi się dobrze do samego końca.
- Hitori Shizuka - gdyby nie to, że oglądałam to ze znajomymi w ramach akcji drama watch along to nie dałabym rady, strasznie dużo nielogiczności, dama cicha i spokojna mimo, że porusza trudne tematy, główna bohaterka mnie nie zainteresowała, w ogóle charakter jej się zmieniał i w sumie tylko ostatni odcinek jakkoliwek mnie wciągnął, zdecydowanie drama wychwalana na wyrost i wolałabym zamiast tego obejrzeć jakąś lepszą dramę z gatunku kryminalnego niż to...
Oglądam:
- Biyo Shonen Celebrity - też oglądam, bo to mój poboczny projekt i też dobry tylko na projekt poboczny, bida z nędzą, absurd i wtf, też tylko na poboczny projekt, obejrzałam 6 epów na razie
- Tokumei Sentai Go-Busters - 3 odcinki do końca serii, na bieżąco jestem, to chyba najgorszy sentai jaki widziałam jak dotąd, oni po prostu bez przerwy tam walczą, a fabuły brak, dużo maszyn, techniki itd. Nawet fajni seiyu podkładający głosy nie ratują, ale jakoś oglądam XD Nie wiem jakim cudem pcham to do przodu, więc musi się jednak da jakoś oglądać.
- Jyuuden Sentai Gekiranger - 2 odcinki, och jak bardzo chcę zakończyć jakiś projekt i to już zacząć tłumaczyć!
Zawiesiłam oglądanie:
- Hana no Zubora Meshi - niet, kocham gotowanie, kocham Kurashinę Kanę, ale 2 odcinki to zbyt wiele, drama o tym co kobita wsadza do mikrofalówki, serio, poddaję się
- Szmaterlok
- Rodzynkowy ogórek
- Posty: 1741
- Rejestracja: 2010-07-03, 22:10
- Lokalizacja: Mario
To oprócz dram, które komentuję na forach oglądam też inne, które się tłumaczenia nie doczekały, albo jeszcze się tłumaczą xD
7th Grade Civil Servant - Miałem oglądać po polsku, ale nie wytrzymałem i obejrzałem 1 epek po angielsku. To na pewno nie jest komedia, akcji w tym też jak na lekarstwo. Nie wiem czym jest ta drama, ale jeśli to ma być remake filmu, to raczej niezbyt udany. Poza tym główni bohaterowie to para kochanków (w przyszłości pewnie nimi zostaną) czy matka i syn? xD
Beautiful Life - Ostatni epek został i nie mogę go skończyć, bo się poryczę pewnie. Piękna drama, piękna historia, piękna para głównych bohaterów. Jak robimy dramat, to robimy go tak jak w BL!
Hatsukoi - Mało popularna drama o romansie, który nawiązał się między żonatą kobietą i jej pierwszą miłością, którą spotkała po latach. Oglądam dla Ai Hashimoto, ale nie żałuję, bo dramka mnie mocno wciągnęła. Fabuła także fajna, możliwe, że kiedyś przetłumaczę, bo raczej nikt tego nie zajmie, ale to w swoim czasie xD
Mierino Kashiwagi - Chyba najlepszy solowy projekt dziewczyny z AKB (Nie liczę Maedy). Megu-tan z Kojiharu było daremne, Muse no Kagami także niezbyt. MK po 2 epkach jest naprawdę ciekawe.
My Love, Madame Butterfly - Obejrzałem wczoraj 1 odcinek i chyba obejrzę jeszcze. Przyznam, że historia całkiem ciekawa i lekko poplątana, poza tym drama ma 50 odcinków... Ale dam szansę.
Osozaki no Himawari - JKestem na 7 epku i czekam na pl tłumaczenie. Świetna drama, naprawdę niesamowicie się przy niej bawię. Niby obyczajówka, ale nie nudzi, nie usypia widza. Ogromny plus za grę aktorską i zdjęcia.
Resident~5-nin no Kenshui - Spore zaskoczenie jak dla mnie. Po 4 epkach dramka naprawdę przyjemna. Kento Hayashi jest świetnym szczurem, reszta obsady też daje radę. Jak ktoś lubi dramy medyczne to nie powinien się czuć zawiedziony. Historia może nie jest porywająca, ale sama drama jak najbardziej.
Saki - Jestem po 2 epkach. Miał być dramat, a wyszło suspense, do tego całkiem udane. Zastanawiam się nawet czy by dramki nie przygarnąć, ale mam jeszcze pewne obawy, bo nie wiem w jakim kierunku to wszystko idzie. Nie mniej jednak, po 2 odcinkach jestem na tak.
7th Grade Civil Servant - Miałem oglądać po polsku, ale nie wytrzymałem i obejrzałem 1 epek po angielsku. To na pewno nie jest komedia, akcji w tym też jak na lekarstwo. Nie wiem czym jest ta drama, ale jeśli to ma być remake filmu, to raczej niezbyt udany. Poza tym główni bohaterowie to para kochanków (w przyszłości pewnie nimi zostaną) czy matka i syn? xD
Beautiful Life - Ostatni epek został i nie mogę go skończyć, bo się poryczę pewnie. Piękna drama, piękna historia, piękna para głównych bohaterów. Jak robimy dramat, to robimy go tak jak w BL!
Hatsukoi - Mało popularna drama o romansie, który nawiązał się między żonatą kobietą i jej pierwszą miłością, którą spotkała po latach. Oglądam dla Ai Hashimoto, ale nie żałuję, bo dramka mnie mocno wciągnęła. Fabuła także fajna, możliwe, że kiedyś przetłumaczę, bo raczej nikt tego nie zajmie, ale to w swoim czasie xD
Mierino Kashiwagi - Chyba najlepszy solowy projekt dziewczyny z AKB (Nie liczę Maedy). Megu-tan z Kojiharu było daremne, Muse no Kagami także niezbyt. MK po 2 epkach jest naprawdę ciekawe.
My Love, Madame Butterfly - Obejrzałem wczoraj 1 odcinek i chyba obejrzę jeszcze. Przyznam, że historia całkiem ciekawa i lekko poplątana, poza tym drama ma 50 odcinków... Ale dam szansę.
Osozaki no Himawari - JKestem na 7 epku i czekam na pl tłumaczenie. Świetna drama, naprawdę niesamowicie się przy niej bawię. Niby obyczajówka, ale nie nudzi, nie usypia widza. Ogromny plus za grę aktorską i zdjęcia.
Resident~5-nin no Kenshui - Spore zaskoczenie jak dla mnie. Po 4 epkach dramka naprawdę przyjemna. Kento Hayashi jest świetnym szczurem, reszta obsady też daje radę. Jak ktoś lubi dramy medyczne to nie powinien się czuć zawiedziony. Historia może nie jest porywająca, ale sama drama jak najbardziej.
Saki - Jestem po 2 epkach. Miał być dramat, a wyszło suspense, do tego całkiem udane. Zastanawiam się nawet czy by dramki nie przygarnąć, ale mam jeszcze pewne obawy, bo nie wiem w jakim kierunku to wszystko idzie. Nie mniej jednak, po 2 odcinkach jestem na tak.
Yoichi pisze:
My Love, Madame Butterfly - Obejrzałem wczoraj 1 odcinek i chyba obejrzę jeszcze. Przyznam, że historia całkiem ciekawa i lekko poplątana, poza tym drama ma 50 odcinków... Ale dam szansę.
BOSKIE TO JEST MOJA ULUBIONA K-DRAMA lecąca teraz

Co do Sługi to w 2 epie jest więcej komedii - dla mnie na razie średniak z jak zawsze świetną Choi Kang Hee XD JW mnie wnerwia, a Chansung ma traumę i czuję dramat z nim... a szkoda, bo w tym 2 epie nawet był fajny taki dość poważny ale dobrze zagrana postać XD
FB Sąsiedzi to każdy wie co sądzę - dobre, a bez YSY świetne - niestety on gra tu główną rolę i więcej niż dobre ode mnie nie będzie

Alicja - dziś skończyłem i ogólnie dobra drama, ale ze zmarnowanym potencjałem niestety

Wariatka Eugenia - po 6 epach niestety typowa do bólu wtórna weekendówka z motywem zemsty... nic świeżego, a i Lee Jung Jin drewniany strasznie póki co.... średniak...
Córa Sujong - jestem po 40 epie i mówię szczerze - babka od prokuratorki i 49 i briliant legacy to NAJLEPSZA scenarzystka w Korei w tym momencie - co prawda trzeba się przemęczyć przez nudnawe epy początkowe (1-4) i nieco dalej (bodaj 9-17), ale od 18 epa już 22 odcinki ŚWIETNE - naprawdę świeża historia bardzo dobrze prowadzona - aktorzy też dają radę (no Lee Sang Woo jest średni mocno), a i ostatni członek CN Blue, Jungshin jak dla mnie ma największy talent aktorski z zespołu - doskonale odgrywa zwariowanego młodszego brata Woo Jae XD - mam nadzieję, że drama pobije 50% bo zasługuje (no jak wariatka Kim Nam Joo głupia 47% to córa nawet na 60 przy niej zasługuje) - dużo epów, ale moim zdaniem warto XD
szkoła jak szkoła - było bardzo dobrze, ale ostatnie epy nieco obniżają loty i chyba skończy się z 6/10 a mogło być nawet 8, no ale pojawiło się sporo mankametów XD
o historykach nie chce mi się pisać, ale żaden z lecących nie jest jakiś bardzo dobry - JWC średniak z potencjałem niewykorzystanym, a Jasnowidz wtopa XD
Yoichi pisze:Saki - Jestem po 2 epkach. Miał być dramat, a wyszło suspense, do tego całkiem udane. Zastanawiam się nawet czy by dramki nie przygarnąć, ale mam jeszcze pewne obawy, bo nie wiem w jakim kierunku to wszystko idzie. Nie mniej jednak, po 2 odcinkach jestem na tak.
W sumie 1 część dramy z tą bohaterką była gatunkowo suspence więc i tu pociągnęli dalej to samo. Na razie nie oglądałam, ale mam w planach.
Na daną chwilę nie oglądam zbyt wiele:
Karamazofu no Kyoudai - Tłumaczę, więc siłą rzeczy oglądam. Ktoś kto lubi wątki psychologiczne powinien polubić tą dramę.
In the room - Ciężka do sklasyfikowania drama, też mocno psychologiczna, a co najważniejsze 20 minutówka. Na razie mam za sobą 2 odcinki i dośc mnie intryguje.
Saikou no Rikkon - Już dawno nie było tak, że uwielbiałam wszystkich bohaterów. Ogólnie drama dość luźna, ale mająca też poważniejsze wątki.
Osozaki no Himawari - Na razie jestem po 6 odcinkach i drama jest dla mnie w TOP3 dram z ubiegłego sezonu:)
Za więcej na razie się nie zabieram, czekam na razie aż pojawi się więcej dram z angielskimi bądź polskimi napisami.
-
- Znajomi i krewni królika
- Posty: 7
- Rejestracja: 2013-01-19, 23:23
- chudazonie
- Znajomi i krewni królika
- Posty: 7
- Rejestracja: 2013-01-27, 10:53
- avalia
- Cuda spod łuski
- Posty: 1302
- Wiek: 31
- Rejestracja: 2010-10-13, 05:26
- Lokalizacja: bo ja wiem?
- Gender:
Nie wypisze wszystkie bo niektóre "oglądam" (czyli bardziej to zawieszone niż oglądane)
Biyou Shounen Celebrity - 20 minutówka, co tu więcej mówić, jestem chyba po 4 epach...raczej dla zabicia czasu, dobre na przerwę w czymś, ale koło ambicji czy czegos takiego to to nie stało, dla mnie plus za Akihiro.
Kamen Rider Hibiki - ciężkie, oj ciężkie, póki co nie poleciła bym tego nikomu i sama ledwo to męczę....a dopiero zaczęłam
Kamen Rider Ryuuki - jeden z lepszych kamenków, dobijający i jak to kamenek to tasiemiec ale wart uwagi jak dla mnie, za fabułę i postacie, chociaż też na pierwszych epach ciągle
Kamen Rider Wizard fuuu, początek stanowczo dame, dla mnie pierwsze epy strasznie nudne, od 16 zrobiło się fajnie, ale w sumie dopiero 20 epów wyszło więc mam nadzieję, ze dalej nie zmaszczą. Po za tym na postacie nawet nie pomarudzę, chociaż niektórzy strasznie są schematyczni i póki co mnie męczą,
Nobunaga no chef - sama nie wiem czeko oczekiwałam po tej dramie jak o niej usłyszałam ale jestem strasznie pozytywnie zaskoczona, drobna lekcja historii, wspaniałe postacie (i jak dla mnie genialnie dobrani aktorzy do swych ról, zwłaszcza Nobunaga) no i spora dawka humoru, seria w toku więc mam nadzieje, że jej nie zepsują bo na kolejne epy czekam z niecierpliwością póki co i bardzo gorąco polecam.
Switch Girl!! 2 - ogłupiacz pospolity, to jest tak głupie, ze fajne, postacie są cudowne i nie potrafię ich nie kochać, wszyscy są awwww....to 20 minutówka i wsumie na gorsze dni polecam ta dawkę absurdu (w sumie zawsze i wszędzie polecam)
Yuusha Yoshihiko to Akuryou no Kagi jedyna chwilowo 20 minutówka która może się mierzyć ze switch girl, chociaż ten tytuł bardziej męczy, co nie zmienia faktu, że głupia 20 minutówka dobra zawsze i wszędzie na przerwę. Po za tym lubię ich nabijanie się ze znanych osób i tytułów no i gości specjalnych.
Biyou Shounen Celebrity - 20 minutówka, co tu więcej mówić, jestem chyba po 4 epach...raczej dla zabicia czasu, dobre na przerwę w czymś, ale koło ambicji czy czegos takiego to to nie stało, dla mnie plus za Akihiro.
Kamen Rider Hibiki - ciężkie, oj ciężkie, póki co nie poleciła bym tego nikomu i sama ledwo to męczę....a dopiero zaczęłam
Kamen Rider Ryuuki - jeden z lepszych kamenków, dobijający i jak to kamenek to tasiemiec ale wart uwagi jak dla mnie, za fabułę i postacie, chociaż też na pierwszych epach ciągle
Kamen Rider Wizard fuuu, początek stanowczo dame, dla mnie pierwsze epy strasznie nudne, od 16 zrobiło się fajnie, ale w sumie dopiero 20 epów wyszło więc mam nadzieję, ze dalej nie zmaszczą. Po za tym na postacie nawet nie pomarudzę, chociaż niektórzy strasznie są schematyczni i póki co mnie męczą,
Nobunaga no chef - sama nie wiem czeko oczekiwałam po tej dramie jak o niej usłyszałam ale jestem strasznie pozytywnie zaskoczona, drobna lekcja historii, wspaniałe postacie (i jak dla mnie genialnie dobrani aktorzy do swych ról, zwłaszcza Nobunaga) no i spora dawka humoru, seria w toku więc mam nadzieje, że jej nie zepsują bo na kolejne epy czekam z niecierpliwością póki co i bardzo gorąco polecam.
Switch Girl!! 2 - ogłupiacz pospolity, to jest tak głupie, ze fajne, postacie są cudowne i nie potrafię ich nie kochać, wszyscy są awwww....to 20 minutówka i wsumie na gorsze dni polecam ta dawkę absurdu (w sumie zawsze i wszędzie polecam)
Yuusha Yoshihiko to Akuryou no Kagi jedyna chwilowo 20 minutówka która może się mierzyć ze switch girl, chociaż ten tytuł bardziej męczy, co nie zmienia faktu, że głupia 20 minutówka dobra zawsze i wszędzie na przerwę. Po za tym lubię ich nabijanie się ze znanych osób i tytułów no i gości specjalnych.
Bardziej pusty niż łzy komedii, bardziej niż ktokolwiek inny.
- Leesh
- Znajomi i krewni królika
- Posty: 434
- Rejestracja: 2011-09-19, 18:22
- Lokalizacja: Mongolia, Chiny
Switch Girl!! 2 - zostały mi dwa ostatnie odcinki do obejrzenia. Tak oddalam to do ostatniej chwili bo się chcę tym nacieszyć. Uwielbiam tę serię...
Flower Boy Next Door - bardzo mi się podoba, ale wolno oglądam.
Flower Boy Next Door - bardzo mi się podoba, ale wolno oglądam.
Mój blog: UWAGA NOWY ADRES i NOWY BLOG
http://www.feleeshia.blogspot.com/
http://www.feleeshia.blogspot.com/
- Szmaterlok
- Rodzynkowy ogórek
- Posty: 1741
- Rejestracja: 2010-07-03, 22:10
- Lokalizacja: Mario
Odpuszczę te co mają polskie suby, bo o nich będę pewnie pisał w odpowiednim temacie xD
Hanzawa Naoki - Jestem po pierwszym epku, dzisiaj wyszły suby do 2, więc pewnie jutro zaliczę xD Co mogę powiedzieć? Pierwszy odcinek był tak wciągający, trzymający w napięciu i dobrze zrealizowany, że walka o dramę roku będzie baaaardzo zacięta. Do tej pory uważałem, że Wind i Kazoku Game (które oglądam jeszcze) będą najlepsze i to między nimi będę wybierał, ale jednak nie... HN ma potencjał i jak go wykorzysta to zmiecie wszystko xD
Woman - Czyli trochę mniej płaczliwa drama twórców "Mother" jestem po 1 epku i będę oglądał dalej to jest pewne. Seria jest ciepła, wzruszająca, ale nie przepłakana. Po prostu jest ładna. Poza tym Hikari Mitsushima ma długie włosy... w końcu! xD
Jak sobie przypomnę, że jeszcze niedawno (no ok, z 2 lata temu) widziałem z nią Love Exposure to masakra... Świetnie się rozwinęła aktorsko.
Amachan - Urocza asadora, tylko 156 odcinków xD Nie dość, że seria jest naprawde przyjemna, to jeden odcinek trwa około 15 minut xD
Oh, My Dad! - Obejrzałem pierwszy odcinek... i tak i nie. Tak, bo fabulanie może być fajne. Nie, bo Oda Yuji mnie wkurza lol xD
Starman - Jeszcze nie wiem czy będę oglądał do końca. Pierwszy epek był fajny, ale sam nie wiem...
Z niedawno zakończonych
Legal High - Mocna, absurdalna komedia o prawniku, który uważa się za pępek świata. 11 naprawdę mega udanych odcinków. Jeszcze zostało mi SP i tylko czekać na 2 sezon. Naprawdę polecam, jeśli ktoś nie widział, a lubi absurd w czystej postaci xD
Kaibutsu SP - Wkurzająca Tabe Mikako (a jakże) i sporo zmarnowanego potencjału. Seria przede wszystkim miała materiał spokojnie na 10 epków, a zrobili z tego 2 godzinne SP, szkoda. Ale mimo wszystko nie było to złe, bo oglądało się przyjemnie xD
Poza tym fajna para głównych bohaterów. Dali radę xD
Hanzawa Naoki - Jestem po pierwszym epku, dzisiaj wyszły suby do 2, więc pewnie jutro zaliczę xD Co mogę powiedzieć? Pierwszy odcinek był tak wciągający, trzymający w napięciu i dobrze zrealizowany, że walka o dramę roku będzie baaaardzo zacięta. Do tej pory uważałem, że Wind i Kazoku Game (które oglądam jeszcze) będą najlepsze i to między nimi będę wybierał, ale jednak nie... HN ma potencjał i jak go wykorzysta to zmiecie wszystko xD
Woman - Czyli trochę mniej płaczliwa drama twórców "Mother" jestem po 1 epku i będę oglądał dalej to jest pewne. Seria jest ciepła, wzruszająca, ale nie przepłakana. Po prostu jest ładna. Poza tym Hikari Mitsushima ma długie włosy... w końcu! xD
Jak sobie przypomnę, że jeszcze niedawno (no ok, z 2 lata temu) widziałem z nią Love Exposure to masakra... Świetnie się rozwinęła aktorsko.
Amachan - Urocza asadora, tylko 156 odcinków xD Nie dość, że seria jest naprawde przyjemna, to jeden odcinek trwa około 15 minut xD
Oh, My Dad! - Obejrzałem pierwszy odcinek... i tak i nie. Tak, bo fabulanie może być fajne. Nie, bo Oda Yuji mnie wkurza lol xD
Starman - Jeszcze nie wiem czy będę oglądał do końca. Pierwszy epek był fajny, ale sam nie wiem...
Z niedawno zakończonych
Legal High - Mocna, absurdalna komedia o prawniku, który uważa się za pępek świata. 11 naprawdę mega udanych odcinków. Jeszcze zostało mi SP i tylko czekać na 2 sezon. Naprawdę polecam, jeśli ktoś nie widział, a lubi absurd w czystej postaci xD
Kaibutsu SP - Wkurzająca Tabe Mikako (a jakże) i sporo zmarnowanego potencjału. Seria przede wszystkim miała materiał spokojnie na 10 epków, a zrobili z tego 2 godzinne SP, szkoda. Ale mimo wszystko nie było to złe, bo oglądało się przyjemnie xD
Poza tym fajna para głównych bohaterów. Dali radę xD
Ja jestem w połowie City Hunter, ale mnie jakoś nie zachwyciła, chociaż lubię Lee Min Ho. W międzyczasie obejrzałam jeden odcinek My lovely Sam Soon, ale odpuściłam sobie. Teraz oglądam na bieżąco he Master's Sun i jestem zachwycona. Oglądam też Padam Padam. Do połowy ok, ale teraz mi się dłuży. Aha i obejrzałam przed nią A Gentlemen's Dignity. fajna dramka.
Puk puk? Mogę podbić temat?
Pochwalę się, co ja oglądam.
Więc tak - lecę sobie przez:
1. Arang and the Magistrate - powtóka; uwielbiam ten baśniowy klimat, mitologię i Sędziego wraz z duszyczką Arang (strasznie fajna bohaterka)
2. Punch - miodzio, właśnie odkryłam znakomitego aktora i będę go pilnowała (Kim Rae Won)
3. Misaeng - kolejne miodzio, nawet nie wiedziałam, że takie dramy też powstają, to cudowne!
4. Spy - nie mogłam odpuścić czegoś, co porusza kwestię KRLD i to jeszcze w szpiegowski sposób.
Pochwalę się, co ja oglądam.
Więc tak - lecę sobie przez:
1. Arang and the Magistrate - powtóka; uwielbiam ten baśniowy klimat, mitologię i Sędziego wraz z duszyczką Arang (strasznie fajna bohaterka)
2. Punch - miodzio, właśnie odkryłam znakomitego aktora i będę go pilnowała (Kim Rae Won)
3. Misaeng - kolejne miodzio, nawet nie wiedziałam, że takie dramy też powstają, to cudowne!
4. Spy - nie mogłam odpuścić czegoś, co porusza kwestię KRLD i to jeszcze w szpiegowski sposób.
Ja ogladam Itazure drugi sezon i chociaz nie podoba mi sie tak jak tajwanski odpowiednik, to i tak jest slodko, a Keita wygral moje serce
Jeszcze zaczelam ogladac ten nowy twor z Hyun Binem, Hyde, Jeckyll and Me (czy jakos tak xD) ale nie wiem czy dam rade po scenie z lataniem na linie xD

Jeszcze zaczelam ogladac ten nowy twor z Hyun Binem, Hyde, Jeckyll and Me (czy jakos tak xD) ale nie wiem czy dam rade po scenie z lataniem na linie xD
*Tu wstaw fangirlującą LG*